Tradycyjnie wędzone tofu

Tradycyjnie wędzone tofu w wędzarni opalanej drewnem? ? Brzmi intrygująco – i takie właśnie tofu miałam okazję przetestować dzięki producentowi, który z pasją i na niewielką skalę tworzy roślinne alternatywy z dymnym charakterem.

Jak sami piszą:

„Wędzimy tofu metodą rzemieślniczą, tradycyjną na drewnie. To bardzo rzadko spotykana metoda konserwacji i wędzenia, która nadaje wyrobowi wyjątkowy smak, zapach oraz konsystencję.”

Wędzenie odbywa się w niewielkiej przydomowej wędzarni, a tofu pozyskiwane jest od sprawdzonego dostawcy. Dzięki temu każda partia to produkt przemyślany, dopracowany i autentycznie rzemieślniczy.

Moje wrażenia

Tofu samo w sobie jest naprawdę dobre – smaczne, wyraziste, z naturalnym aromatem dymu, ale bez przesady. Ma zwartą strukturę, choć nie aż tak twardą jak oscypek – i tu właśnie pojawia się mój główny punkt:

Nie porównywałabym go do oscypka.
Według mnie to po prostu inny produkt. Oscypek to ser: słony, tłusty, intensywny. Tofu ma zupełnie inny profil – nie jest tak słone, nie ma tej oleistości, ale broni się własnym, subtelnym smakiem i strukturą. To tofu nie potrzebuje porównań – wystarczy mu być sobą.

Jak wykorzystać tradycyjnie wędzone tofu

To nie jest tofu, które wrzucisz na patelnię do warzywnego stir fry. Jest na to zbyt dobre i zbyt… limitowane. Dla mnie to raczej produkt kanapkowo-przekąskowy:

Klasyczne kanapki z warzywami i plastrami tofu
Grzanki lub tosty z dodatkiem warzyw i cienkich plasterków tofu
Koreczki – tofu + oliwka + korniszon = perfekcyjna przystawka

Tradycyjnie wędzone tofu na drewnie to produkt z sercem, przygotowany z zaangażowaniem i dbałością o detale.

Jedyne do czego mam uwagi to pakowanie do paczkomatów – bez żadnego zabezpieczenia, a nawet bez kartonu – mam nadzieje, że producent popracuje nad lepszym dostarczaniem tofu